Tym razem wybrałem się z Kubą na stawy Stowarzyszenia w Tyczynie. Zawsze łowiłem tam białoryb na feedera. Teraz byłem ciekawy jak wyjdzie ze spinningiem 🙂 Nigdy nie łowiłem tam na spinning i Kuba też.. Zajechaliśmy nad wodę i super !!! Cisza spokój. Nikogo nie ma z racji tego że jest środek tygodnia a pogoda też w kratkę. Co chwilę pada deszcz a co pół godzinki po deszczu wychodziło słońce. Kuba od razu z grubej rury na duże gumy, ja na mniejsze. Chciałem złapać kontakt z rybą nawet i z okoniem. Kuby taktyka okazała się skuteczniejsza bo nawet na duże gumy biły małe szczupaki a ja nie miałem kontaktu z rybą 🙂 Połowiliśmy do godziny 18:00. Ale stwierdzam fakt że duże Szczupaki raczej tam nie pływają. Typowy zbiornik pod wędkarstwo spławikowo – feederowe 🙂