Byłem z Grześkiem na planowanych miętusach ale niestety brań zero (rzeka Wisłok). Nie wiem czym to było spowodowane. Zestawy były proste gruntowe . Przynęty rosówka, ukleja i wątroba. Niestety ani puknięcia. Wpadłem potem na pomysł że teraz jest czas pojechać na Jesiotry. Oczywiście padło na łowisko komercyjne Ranczo nad Jeziorkiem. Bardzo fajne łowisko tylko latem jest tam bardzo dużo wędkarzy dlatego nie byłem. Teraz jest fajny czas żeby powędkować w spokoju. Robi się szybko ciemno a i jest już zimno. Na łowisku byliśmy zaraz przed zmrokiem. A jakie wyniki to widzicie na filmie…