Obczailiśmy z Grześkiem nowe łowisko w miejscowości Wydrze. Z samego rana wpadłem po Grześka bo było po drodze i na łowisku byliśmy już przed siódmą rano. Po pół godzinie spinningu doszliśmy do wniosku że nie ma sensu bo warunki do dupy. Nie ze względu na ryby ale na brak miejsca głównie na spinning. Po krótkim namyśle jedziemy na łowisko do Tadka w Brzozie Stadnickiej . Zupełnie inny świat zresztą jak widzicie na filmie. Zaczynamy od spinningu i Grzesiek zabetonował pierwszego Szczupaka 🙂 Resztę zobaczcie na filmie …